Opowiem Wam pewną historię. Mój znajomy postanowił otworzyć hotel. Po miesiącu przyszedł do mnie i powiedział: ,,Maciej mam naprawdę świetny hotel , sale konferencyjne , spa ?. , ale nikt do nas nie przychodzi.? Zapomniał o jednym: o tym, że każdy produkt i usługę trzeba potrafić sprzedać .
My mamy głowy pełne wiedzy . Ale jest jedno ALE . Musimy potrafić tę wiedzę sprzedać.
Jak to – oburzy się czytelnik ..”sprzedać” ? Nie jesteśmy handlarzami lecz profesjonalistami. Właśnie. Jesteśmy profesjonalistami a kompetencje profesjonalistów podzielono na dwie części: wiedzę tzw. hard skills i umiejętności zwane soft skills , dzielące się naę
- umiejętności osobiste tj efektywne zarządzania sobą: zarządzanie czasem, kreatywność, radzenie sobie ze stresem , inteligencję emocjonalną oraz
)umiejętności interpersonalne czyli umiejętność przekonywania , komunikowania się, rozwiązywania konfliktów, pracy w zespole , wystąpień publicznych.
Nie wiemy zbyt wiele na ten temat a już na pewno nie doceniamy znaczenia tych kompetencji.
Bagatelizujemy je, ośmieszamy, nawet kpimy? Czy słusznie? Przecież wybitni eksperci z zakresu inteligencji emocjonalnej stwierdzili , (badając setki tysięcy ludzi z wielu krajów, wykonujących różne zawody) , że wysokie umiejętności z zakresu inteligencji emocjonalnej zwiększają efektywność wykonywanej pracy o ponad połowę. A np. negocjacje ? Co w nich takiego interesującego, przecież każdy z nas to robi ? A co byłoby gdyby każdy z nas wsiadł do samochodu, bez szkolenia,kursu prawa jazdy ? Być może, po jakimś czasie, nauczyłby się kierować, ale czy robiłby to dobrze ? Obawiam się, że koszty takiego sposobu nauczania byłyby znaczne : stłuczone i porozbijane samochody. Warto uczyć się więc od kogoś kto potrafi to robić. A jak uczymy się negocjować ? Jak wynika z badań: robimy to ,,poprzez doświadczenie ? ? czyli naprawdę nie uczymy się profesjonalnie. Od lat jako mediator obserwuję absolutny brak kompetencji z tego zakresu. Choć być może negocjującym wydaje się że są genialni?. Skąd to wiedzą? Przecież przeciwnik nie powie im prawdy. Więc wmawiamy sobie, że skoro robimy to od 5, 10 czy 20 lat to na pewno jesteśmy świetni . Nie jesteśmy? A przecież American Bar Association stwierdził w jednym z raportów, że kompetencje z zakresu negocjowania są jednym z 5 kluczowych kompetencji profesjonalnego prawnika.
Bagatelizowanie znaczenia umiejętności miękkich mści się okrutnie ?..
Pierwsza wizyta klienta to kilogramy umięjętności z zakresu komunikacji. Ustalanie honorarium to negocjacje . Brak kompetencji w tym zakresie oznacza stratę klienta i konkretnych pieniędzy? Nie potrafiliśmy sprzedać swojej wiedzy?
Na koniec dobra i zła wiadomość . Na początek zła: na coraz bardziej konkurencyjnym rynku, ci którzy umiejętności miękkich się nie nauczą wypadną z gry. Dobra wiadomość: na ostatnim swoim posiedzeniu Krajowa Rada Radców Prawnych doceniła znaczenie umiejętności miękkich i przyjęła, że zdobywanie przez radców tzw. punktów szkoleniowych dotyczyć będzie też umiejętności miękkich. Rozpoczyna to nowy rozdział zdobywania kompetencji przez radców prawnych.