KONFISKATA AUT ZA JAZDĘ PO ALKOHOLU DOPIERO ZA ROK

0
Fot. Adobe Stock

Przepisy zezwalające na konfiskatę auta pijanego kierowcy zostały przesunięte i zaczną obowiązywać w marcu 2024 r. Już obowiązuje dłuższy czas przedawnienia punktów karnych. Kasowane są one dopiero po dwóch latach od momentu opłacenia mandatu. Wrócą kursy reedukacyjne.

Rok 2022 przyniósł dla kierowców ogromne, wręcz rewolucyjne zmiany. Część z nich już obowiązuje, a część dopiero wejdzie w życie. Najbardziej restrykcyjnym rozwiązaniem jest konfiskata auta w przypadku pijanych kierowców. Wprowadziła je nowelizacja Kodeksu karnego z dnia 7 lipca 2022 r. (Dz.U. z 2022 r. poz. 2600). Zmiany te zostały ogłoszone w grudniu 2022 r. i miały wejść w życie w grudniu 2023 r. Jednak pewne zamieszanie wokół tych przepisów spowodowało, że zostały one przesunięte i wejdą w życie dopiero 14 marca 2024 r. Zgodnie z wprowadzonymi poprzez nowelę procedury cywilnej zmianami większość przepisów nowelizujących Kodeks karny ma wejść w życie od 1 października 2023 r., z wyjątkiem tych dotyczących obligatoryjnego przepadku pojazdu mechanicznego albo jego równowartości, które mają wejść w życie 14 marca 2024 r. – zmiany zostały wprowadzone w art. 5 ustawy z dnia 26 stycznia 2023 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. poz. 403), na którego mocy zmieniono termin wejścia w życie nowelizacji Kodeksu karnego, w tym także przepisów dotyczących wejścia w życie przepadku pojazdów).

Warto przypomnieć, że pierwsze zmiany dotyczące kierowców zaczęły obowiązywać 1 stycznia, a kolejne od 17 września ubiegłego roku. Najważniejsze zmiany, jakie weszły w życie od tego dnia, to m.in.: maksymalnie 15 pkt karnych zamiast 10 za wykroczenie drogowe, usunięcie punktów z konta kierowcy w Centralnej Ewidencji Kierowców dopiero po dwóch latach od opłacenia mandatu (wcześniej punkty były usuwane po roku od dnia popełnienia wykroczenia) oraz brak możliwości odbycia sześciogodzinnego kursu redukującego w wojewódzkim ośrodku ruchu drogowego, który pozwalał usunąć z konta sześć najstarszych punktów karnych.

Z dniem 17 września 2022 r. w życie wszedł nowy taryfikator mandatów. Obecnie za wiele wykroczeń grozi nam mandat w wysokości co najmniej 1 tys. zł. Maksymalna stawka za złamanie przepisów wynosi 2,5 tys. zł, a w warunkach recydywy nawet 5 tys. zł. Wyższa jest też grzywna, którą może ukarać kierowcę wymiar sprawiedliwości, nawet 30 tys. zł. Mandat za jazdę pod wpływem alkoholu to kwota do 2,5 tys. zł, a niewłaściwe zachowanie na przejazdach kolejowych do 2 tys. zł.

Bez wątpienia obecnie dużo łatwiej stracić prawo jazdy. Wzrosła liczba punktów karnych, jaką możemy otrzymać jednorazowo za złamanie przepisów prawa o ruchu drogowym. Od 2022 r. za naruszenie przepisów otrzymać można maksymalnie 15 pkt, wcześniej było to 10. Nowe regulacje są szczególnie groźne dla kierowców zawodowych. Oprócz większej liczby punktów zmieniły się zasady ich kasowania. Niestety zrezygnowano z możliwości usunięcia sześciu punktów poprzez uczestnictwo w kursach. Oprócz tego punkty są kasowane z konta w bazie CEPiK dopiero po dwóch latach od opłacenia grzywny. Wcześniej przedawnienie biegło od momentu popełnienia wykroczenia drogowego i trwało rok.

Z uwagi na te zmiany utrata uprawnień za przekroczenie dozwolonej liczby punktów jest bardziej realna. Nadal obowiązuje limit 24 pkt dla kierowców (20 dla kierowców z prawem jazdy poniżej roku).

Zmiany dotyczą też kierowców zawodowych. Zatrzymanie prawa jazdy grozi kierowcy, który podczas bieżącego dziennego czasu prowadzenia pojazdu, wykonując przewóz pojazdem wyposażonym w tachograf: wbrew obowiązkowi nie będzie rejestrował za pomocą tachografu na wykresówce lub karcie kierowcy wskazań w zakresie prędkości pojazdu, aktywności kierowcy lub przebytej drogi; będzie używał cudzej karty kierowcy, używał co najmniej dwóch własnych kart kierowcy, używał cudzej wykresówki, używał jednocześnie kilku wykresówek; będzie korzystał z niedozwolonego urządzenia, przedmiotu lub zmienionego oprogramowania umożliwiającego lub powodującego podrabianie lub przerabianie danych rejestrowanych przez tachograf lub w przypadku kiedy tachograf został odłączony.

Wskazane zmiany wprowadzono, nowelizując ustawę – Prawo o ruchu drogowym.

Konfiskata samochodu za jazdę po alkoholu

Najbardziej kontrowersyjne rozwiązania zawiera jednak wspomniana już nowelizacja z 7 lipca 2022 r. wprowadzająca zmiany w Kodeksie karnym, która wejdzie w życie 14 marca 2024 r.

Od tego dnia kierowcy prowadzący pojazd po spożyciu alkoholu mogą otrzymać nie tylko surowy mandat i mieć odebrane prawo jazdy. Z tym dniem w takiej sytuacji możliwa będzie konfiskata pojazdu. Będzie to możliwe w przypadku prowadzenia pojazdu, jeżeli kierowca ma ponad 1,5‰ alkoholu, i w przypadku spowodowania wypadku, jeżeli kierowca ma ponad 0,5‰ alkoholu.

„Jedyną przyczyną wydłużenia vacatio legis ustawy z 7 lipca 2022 r. o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw jest konieczność dostosowania i uzgodnienia wprowadzonych rozwiązań z ustawą z 5 sierpnia 2022 r. o zmianie ustawy – Kodeks karny wykonawczy oraz niektórych innych ustaw oraz ustawą z 9 czerwca 2022 r. o wspieraniu i resocjalizacji nieletnich. Z powodu kalendarza prac parlamentarnych i przebiegu procesów legislacyjnych z przyczyn niezależnych od MS nie było możliwe uwzględnienie wpływu tych nowelizacji na ustawę w toku prac parlamentarnych” – informuje Ministerstwo Sprawiedliwości. Resort dodaje, że z racji dłuższego okresu przewidzianego dla wejścia w życie ustawy z 7 lipca 2022 r. (zmiana Kodeksu karnego), tj. od 1 października 2023 r., zaproponowano analogiczne przedłużenie okresu wejścia w życie przepisów związanych z przepadkiem pojazdów. Analogiczne przedłużenie oznacza, że o taki sam okres, czyli przepisy wejdą w życie od 14 marca 2023 r.

Co w sytuacji, kiedy samochód nie będzie należał do kierowcy? Wówczas konfiskata nie będzie możliwa. Jeżeli auto nie należy do kierowcy, np. gdy jest użytkowane na podstawie umowy leasingu, wynajmu, kredytu, jest pożyczone – kierowca będzie musiał zapłacić równowartość auta. To samo dotyczy sytuacji, gdy auto zostało zniszczone. Będzie brana pod uwagę wartość pojazdu określona w polisie ubezpieczeniowej na dany rok. Inaczej nowelizacja Kodeksu karnego traktuje pijanych kierowców ciężarówek. W przypadku tych kierowców, którzy wykonują obowiązki służbowe, sprawca zapłaci od 5 tys. zł do nawet 100 tys. zł. na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

Procedura ma wyglądać następująco. Policjanci tymczasowo zajmą pojazd na okres do siedmiu dni. Następnie prokurator podejmie decyzję o zabezpieczeniu mienia, a sąd orzeknie jego przepadek na mocy wyroku sądowego. Działania te mają być obligatoryjne. Jeżeli sąd wyrazi zgodę na wyjątkowe odstąpienie od konfiskaty samochodu, kierujący odzyska pojazd po uprawomocnieniu się wyroku.

Nastąpią też inne ważne zmiany w tym obszarze: zakaz prowadzenia pojazdów minimum na okres trzech lat – jeżeli kierowca ma ponad 0,5‰ alkoholu, oraz zwiększenie maksymalnej kary nietrzeźwemu kierowcy do 16 lat pozbawienia wolności za spowodowanie ciężkiego wypadku, ciężkich obrażeń lub śmierci (było 12 lat).

Powrót kursów reedukacyjnych

Przypomnijmy, że od 17 września ub.r. zlikwidowana została możliwość zredukowania liczby punktów karnych o sześć w przypadku udziału w kursie reedukacyjnym. Już 5 grudnia 2022 r. Minister Infrastruktury pod naciskiem krytyki wydał rozporządzenie w sprawie kursu reedukacyjnego w zakresie bezpieczeństwa ruchu drogowego(Dz.U. z 2022 r. poz. 2558). Rozporządzenie to jednak wejdzie w życie po wydaniu specjalnego komunikatu. Jak informuje Ministerstwo Infrastruktury, „o wejściu w życie obowiązku uczestniczenia w kursie reedukacyjnym poinformuje minister właściwy do spraw cyfryzacji w stosownym komunikacie, wydanym na co najmniej trzy miesiące przed wdrożeniem koniecznych zmian”. Zatem rozporządzenie jest, możliwości udziału w kursach na razie nie ma.

Wzrosła liczba punktów karnych, jaką możemy otrzymać jednorazowo za złamanie przepisów prawa o ruchu drogowym. Od 2022 r. za naruszenie przepisów otrzymać można maksymalnie 15 pkt, wcześniej było to 10. Nowe regulacje są szczególnie groźne dla kierowców zawodowych. Oprócz większej liczby punktów zmieniły się zasady ich kasowania.

Kursy mają być skierowane do kierowców, którzy przekroczą limit 24 pkt karnych (20 dla kierowców ze stażem do roku). Udział w kursie ma kasować wszystkie punkty karne. Kurs będzie można odbyć raz na pięć lat. Oznaczać to będzie, że po przekroczeniu limitu punktów nie trzeba iść na egzamin, lecz na kurs. Po jego ukończeniu kierowca dostanie stosowne zaświadczenie, dane o ukończeniu kursu trafią do systemu i zostaną w nim na pięć lat. Jeśli w ciągu pięciu lat kierowca znów przekroczy limit punktów, straci prawo jazdy. Wówczas będzie musiał iść na kurs dla kandydatów na kierowców i zdać egzamin. 

Jednak, jak się okazuje, w tym roku kursy mogą jeszcze nie ruszyć. Spowodowane jest to brakiem gotowości systemu CEPiK. A cena 500 zł za kurs reedukacyjny poddana zostanie jeszcze analizie. Obecnie zatem kierowca, który straci prawo jazdy na skutek przekroczenia limitu punktów karnych, będzie musiał obowiązkowo zdać egzamin teoretyczny i praktyczny.