Właśnie czytam o planach wprowadzenia sztucznej inteligencji do rządowej aplikacji mObywatel. I o tym, że informacja ta wywołała panikę „w internetach” – bo informacje będą przekazywane za ocean, a poza tym nie wiadomo, czym to grozi… Pomyślałem, że to dobry temat na felieton. A może byłoby interesujące, żeby to sztuczna inteligencja napisała felieton sama o sobie?
I napisała. Tytuł tegoż artykułu zaproponowany przez SI to „Sztuczna inteligencja: współczesne wyzwania i perspektywy rozwoju”.
„Sztuczna inteligencja (SI) stanowi niezwykle dynamiczną dziedzinę, która szybko ewoluuje, otwierając przed nami nowe możliwości, ale także stawiając przed społeczeństwem szereg wyzwań. W niniejszym artykule przyjrzymy się aktualnemu stanowi sztucznej inteligencji, zwracając uwagę na korzyści i zagrożenia”.
Powiało nudą. Kto to przeczyta… No to jeszcze inną wersję poproszę. Drugi wariant wygląda tak: „Sztuczna inteligencja. Wprowadzenie do świata nowoczesnej technologii”.
„Sztuczna inteligencja stanowi rewolucję w dziedzinie technologii, przenosząc naszą zdolność logicznego myślenia i podejmowania decyzji na nowy poziom. W artykule przyjrzymy się definicji, zastosowaniom oraz wyzwaniom związanym z tą fascynującą dziedziną”.
Artykuł nie porwie nikogo… SI, napisz bardziej emocjonalny artykuł na ten temat!
Tytuł: „Serce nowej ery technologicznej”.
„We współczesnym świecie, kiedy technologia stale kroczy do przodu, sztuczna inteligencja staje się nie tylko symbolem postępu, ale również źródłem fascynacji, entuzjazmu i czasami obaw. To dzięki niezwykłemu połączeniu matematyki, logiki i ludzkiej inwencji buduje most między światem maszyn a naszymi emocjami”.
SI, napisz bardziej porywający i fascynujący felieton o sztucznej inteligencji!
„W dzisiejszym świecie postępu technologicznego sztuczna inteligencja (SI) wyłania się jako niezaprzeczalna potęga kształtująca naszą rzeczywistość. To nie tylko zbiór algorytmów czy matematycznych równań, to wizja przyszłości, w której maszyny współtworzą nasz los. W świecie, gdzie komputery uczą się samodzielnie, a algorytmy stają się architektami jutra, zadajemy pytanie: czy sztuczna inteligencja jest naszym sojusznikiem czy wyzwaniem?”.
SI – ostatnia szansa: napisz artykuł mniej oficjalny, bardziej emocjonalny i porywający czytelnika.
„W świecie cybermagii, gdzie kody i algorytmy tańczą w rytmy postępu, sztuczna inteligencja wyłania się jak nieodkryta gwiazda rocka. To nie tylko maszyny i linie kodu, to baśniowe stworzenia, które wprowadzają nas w nową erę. Wyobraź sobie, że siedzisz w pierwszym rzędzie tego niesamowitego koncertu przyszłości”.
Trudno, to nie to. Nie mam wyjścia – piszę sam.
Wracam zatem do tematu aplikacji mObywatel. Więc moda na SI dotarła do administracji rządowej. Nie mieć dziś w ofercie czegoś ze sztuczną inteligencją to zacofanie technologiczne. Brak smartfona, telewizora, słuchawek czy szczoteczki do zębów ze sztuczną inteligencją to ciemnota i kołtun. No… może producenci masła czy kiełbasy mają chwilę oddechu, ale kto wie, czy za chwilę się nie dowiemy, że właśnie recepturę śmietany opracowała sztuczna inteligencja. Skoro dziś szuka leków na choroby, to czemu nie…
Kiedyś karierę zrobiło słowo smart. Smartfon był pierwszy, za nim pognały smart odkurzacz, smart telewizor, smart lodówka. A teraz nastała era sztucznej inteligencji. Dotychczasowa walka pomiędzy producentami smartfonów o to, który robi lepsze zdjęcia, zastępowana jest już przez sztuczną inteligencję. Samsung właśnie wypuścił na rynek „pierwszy smartfon ze sztuczną inteligencją”. Konkurencja komunikuje, że u nich też „trwają prace nad wdrożeniem sztucznej inteligencji”. Już niebawem, jeśli nie będziesz miał smartwatcha, kuchenki, sokowirówki czy wiertarki ze sztuczną inteligencją, o samochodzie nie wspominając, zostaniesz wykluczony towarzysko. Jeśli będziesz czuł się podle w tej sytuacji, zawsze możesz zapytać SI: „jak żyć?”.
PS A oto odpowiedź SI na to pytanie: „Życie jest jak podróż pełna wyzwań i przygód. Warto dbać o zdrowie, rozwijać się, budować relacje z innymi i cieszyć się chwilą. Każdy ma swój własny sposób na szczęśliwe życie”. Wszystko jasne. Teraz skoro to już wiesz – możesz być szczęśliwy.