Short work or slow work?

0

Zdecydowana większość pracowników marzy o czterodniowym tygodniu pracy. Szczególnie zgodnie z zasadą 100-80-100, według której pracownik otrzymuje 100% wynagrodzenia, pracując przez 80% czasu, ze 100-proc. wydajnością. Według badań HAYS Poland przeprowadzonych w ubiegłym roku jest to najbardziej poszukiwany wariant i prawie 96% badanych chciałoby pracować w taki sposób.

Pojawił się również inny model czterodniowego tygodnia pracy – po 10 godzin dziennie, również z zachowaniem pełnego wynagrodzenia. Jednak w taki sposób chce pracować już tylko 52% badanych. Kolejny wariant to cztery dni pracy przez osiem godzin dziennie za 80% wynagrodzenia, ale już tylko 20% badanych preferuje takie rozwiązanie.

Sięgając pamięcią do historii, w Europie od połowy XIX do połowy XX w. tygodniowy czas pracy został skrócony z 80–90 godzin do 40–48 godzin. W Polsce 8-godzinny dzień i 46-godzinny tydzień pracy wprowadzono dekretem w 1918 r. Obowiązywał wówczas sześciodniowy tydzień pracy, przy czym od 1919 r. w sobotę pracowano przez sześć godzin. Od 1972 r. wprowadzono dodatkowe dni wolne od pracy i stopniowo zwiększano ich liczbę. 21 lipca 1973 r. po raz pierwszy w historii polscy pracownicy nie poszli do pracy w sobotę. Początkowo wolna sobota przypadała dwa razy w roku, ale w 1974 r. było już sześć wolnych sobót w roku, a od 1975 roku 12. Od 1981 r. wolna była co druga sobota, a w latach 90. pięciodniowy tydzień pracy stał się standardem. Od 1 stycznia 2003 r. pracowników obowiązuje ośmiogodzinny, pięciodniowy tydzień pracy obejmujący 40 godzin pracy w tygodniu.

Czterodniowy tydzień pracy to rozwiązanie, o którym mówi się już od kilku lat i które przetestowało już wielu pracodawców na całym świecie. W 2018 r. Andrew Barnes z Nowej Zelandii przeprowadził eksperyment w swojej firmie, redukując tydzień pracy do czterech dni przy zachowaniu pełnego wynagrodzenia. Po dwóch miesiącach okazało się, że poziom stresu pracowników zmniejszył się, a wydajność i efektywność ich pracy zdecydowanie wzrosła. Czterodniowy tydzień pracy przetestował również japoński oddział firmy Microsoft, wprowadzając wolne piątki dla wszystkich pracowników. Okazało się, że czas wolny miał pozytywny wpływ na wydajność pracowników. Wzrosła ona o 40%. Na marginesie: zmalało także zużycie energii elektrycznej w firmie, co przy dzisiejszych jej cenach może mieć niebagatelne znaczenie…

Pandemia w Polsce wprowadziła nieodwracalne zmiany w naszym życiu zawodowym. Firmy, które wcześniej nie stosowały formuły online, ostatecznie dostrzegły jej korzyści. Zmiany te doprowadziły do popularyzacji nowych wariantów pracy. Home office, praca hybrydowa lub zdalna. Pomysł skrócenia czasu pracy podyktowany jest zdrowiem i samopoczuciem pracowników, a także przywróceniem równowagi między życiem osobistym a zawodowym. Krótsze godziny pracy, nawet o jeden dzień w tygodniu, mogą być pierwszym krokiem do zmian organizacji pracy. Czy jednak szybkie tempo w pracy jest korzystne dla pracownika i pracodawcy? Obecnie w pracy jesteśmy przyzwyczajeni do błyskawicznych zmian, natychmiastowych decyzji i multitaskingu. W opozycji do takiego podejścia stoi tzw. slow work, który zyskuje coraz większą popularność. Slow work opiera się na założeniu, że powinniśmy wykonywać zadania we własnym tempie i zrezygnować z multitaskingu. Warto podkreślić, że ten model pracy nie oznacza, iż nasze zadania realizujemy w wolnym tempie. Chodzi o to, że osoba pracująca w trybie slow work skupia się maksymalnie na jednym zadaniu i wykonuje je jak najdokładniej, osiągając odpowiednią efektywność. Przy takim podejściu obniżamy poziom stresu, podnosimy jakość wykonywanej pracy i chronimy się przed popełnianiem błędów wynikających z przemęczenia. Pracownik, który nie czuje na sobie nieustającej presji, jest zrelaksowany i zmotywowany do działania. Może warto zastanowić się nad połączeniem tych dwóch wariantów pracy?

A tymczasem do Sejmu trafił projekt ustawy skracającej tygodniowy wymiar czasu pracy z 40 do 35 godzin, przy czym skrócenie to nie spowoduje zmian w wysokości wynagrodzenia. Czy tydzień pracy ma być czterodniowy i wszystkie piątki wolne jak soboty? Czy łączny czas pracy wyniesie 35 godzin zamiast aktualnych 40 godzin tygodniowo? Osobiście na dłuższy weekend czekam z niecierpliwością…