Rozmowa z adw. Jackiem Różyckim, pełnomocnikiem Ministra Sprawiedliwości ds. określenia zasad ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego oraz adwokata ustanowionych z urzędu.
Jakie główne problemy systemowe, związane z pomocą prawną z urzędu, zostały zidentyfikowane w toku działań resortu?
Fundamentalnym problemem systemu wynagradzania profesjonalnych pełnomocników świadczących pomoc prawną z urzędu jest jego niedofinansowanie. Wadą systemu jest także brak jakiegokolwiek mechanizmu waloryzacyjnego. Z tymi kwestiami jest ściśle związany brak mechanizmu zapewniającego pełnomocnikom uzyskiwanie częściowych płatności za poszczególne etapy danej sprawy oraz licznie sygnalizowane przez pełnomocników problemy w zakresie terminowości wypłacania przyznanych wynagrodzeń przez sądy.
Osobnym zagadnieniem jest tzw. subsydiarna odpowiedzialność Skarbu Państwa, której istnienie spotyka się z krytyką pełnomocników procesowych. Jednak jej likwidacja w sytuacji, kiedy Polska podlega unijnej procedurze nadmiernego deficytu budżetowego, a w sądach są poważne braki kadrowe, wiąże się z dodatkowym obciążeniem finansowym budżetu państwa, i byłaby działaniem skrajnie nieodpowiedzialnym.
Kolejnym systemowym problemem jest niejednolitość danych gromadzonych i przekazywanych przez organy sądowe i prokuratorskie do Ministerstwa Sprawiedliwości. W rezultacie zebrane w ten sposób informacje wymagają kolejnego, znacznego przetworzenia.
Należy zwrócić jeszcze uwagę na kwestię wynagradzania kuratorów ustanawianych dla strony w sprawie cywilnej. Aktualny sposób uregulowania tej kwestii uznany został za niekonstytucyjny orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego wydanym w sprawie SK 89/22. Abstrahując od zasadniczych wątpliwości ustrojowych co do obecnego sądu konstytucyjnego, należy podzielić pogląd sformułowany w orzeczeniu.
Jak ocenia pan obecny system finansowania pomocy prawnej z urzędu z punktu widzenia efektywności i sprawiedliwości oraz czy rozważane są zmiany nie tylko w wysokości stawek, lecz także w sposobie ich waloryzacji lub automatycznego przeliczania w przyszłości?
Obecny system wynagradzania pełnomocników za nieopłaconą pomoc prawną świadczoną z urzędu jest niedoskonały i wymaga pilnej reformy. O takiej konieczności przesądzają choćby zdiagnozowane powyżej wady.
Wypracowaniu nowego, kompletnego i kompromisowego rozwiązania służy m.in. rozpoczęcie przeze mnie w Ministerstwie Sprawiedliwości cyklicznych roboczych spotkań z przedstawicielami obu samorządów prawniczych: adwokackiego i radcowskiego. Minister Adam Bodnar był otwarty na każdy dobry pomysł, natomiast moim zadaniem było staranne ich selekcjonowanie. Wydaje się, że umożliwienie wszystkim zainteresowanym osobom twórczej wymiany funkcjonujących na tej płaszczyźnie idei, stanowi najlepszy z możliwych punktów wyjścia do opracowania konkretnych rozwiązań do nowej ustawy. Chodzi o możliwość wspólnej pracy w wąskim gronie ekspertów. Nie będzie to jednak nowe, sformalizowane w ramach struktury resortu ciało, raczej bardzo wąska grupa cyklicznie spotykających się specjalistów. Przedmiotem prac koncepcyjnych tego ściśle eksperckiego grona z całą pewnością nie będzie podniesienie stawek minimalnych w kolejnych kategoriach spraw. Profesor Adam Bodnar dokonywał tego rodzaju zmian w rozporządzeniach podczas pełnienia urzędu Ministra Sprawiedliwości. Niemniej modyfikacje te, choć konieczne, stanowiły jedynie działania towarzyszące opracowywaniu nowego modelu wynagradzania za świadczenie pomocy prawnej z urzędu.
Czy zgadzają się państwo z wysuwanymi przez samorząd radców prawnych postulatami związanymi z systemem pomocy prawnej świadczonej z urzędu oraz problemem zbyt niskich stawek za prowadzenie takich spraw?
Wszystkie wymienione przeze mnie wyżej kwestie w lwiej części pokrywają się z tematami podnoszonymi przez samorząd radców prawnych. Innymi słowy, zgoda pomiędzy nami istnieje co do zasady, natomiast najistotniejsze różnice dotyczą wysokości stawek. Jako pełnomocnik Ministra Sprawiedliwości muszę kierować się dbałością o interes Skarbu Państwa. Sądzę, że wspomniane wyżej spotkania robocze przyczynią się do wypracowania na płaszczyźnie wynagradzania za świadczenie pomocy prawnej z urzędu satysfakcjonujących nas wszystkich rozwiązań. n
Rozmawiał Piotr Olszewski