Drogie Koleżanki i Drodzy Koledzy
Miało być inaczej ? taką przynajmniej nadzieję nosiliśmy w redakcyjnym sercu, ale jak wyszło ? każdy z nas wie. Pełzający po wszystkich dziedzinach naszego życia wirus sprawił, że także na naszych łamach nie możemy go nie zauważyć. Powiem więcej: zdominował nasz numer i bardzo bym chciała już dziś obiecać, że po raz ostatni. Wierzę w to.
Piszemy więc o rozwiązaniach, które mają chronić polskich przedsiębiorców. I choć opisane kolejne etapy tarcz antykryzysowych są dobrze zorientowanym drogowskazem, jaki przyniosą efekt, pozostaje niewiadomą. Wszystkie tarcze mają służyć temu, aby restrykcje wprowadzone w celu ochrony zdrowia, które istotnie dotykają naszą gospodarkę, nie okazały się lekarstwem gorszym od choroby. Cóż, niech tak się stanie.
Pojawiają się jednak pytania. Choćby takie: dlaczego w obliczu epidemii możliwe było szybkie wprowadzenie udogodnień w zakresie funkcjonowania władzy ustawodawczej i wykonawczej w państwie, podczas gdy władza sądownicza musiała na nie czekać blisko trzy miesiące. W innych krajach Europy ? o czym obszernie informuje ten numer ?Radcy? ? Temida działała dzielnie online i elektroniczna sprawiedliwość nie straciła swojej mocy.
Są też jednak pewne optymistyczne informacje: sądy nie będą zamknięte wiecznie. Rozwiązanie narosłych konfliktów wymagać będzie wiedzy prawników. Musimy przetrwać. Pojawią się też nowe nisze rynkowe ? mówi
w wywiadzie Prezes KRRP Maciej Bobrowicz. I wtóruje mu Jacek Cieplak, zastępca Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców: koronawirus na salach sądowych obecny będzie dłużej niż na ulicach. Reperkusje prawno-gospodarcze ciągnąć się będą latami. Branża prawnicza będzie uczestniczyć w tym procesie i to jest dla niej szansa.
Odnotowujemy też obszernie aktywność izb okręgowych na froncie walki z pandemią.
W tym numerze ?Radcy? piszemy również o całkowicie legalnej optymalizacji podatkowej, zaliczeniu pomocy z urzędu pracy do kosztów prowadzenia kancelarii, a także sposobach obrony przed hakerami, którym pandemia jest niestraszna i którzy atakują nasze kancelaryjne laptopy, omawiamy nowelizację prawa budowlanego i rozmawiamy z Marcinem Kotem, radcą prawnym z Lublina, który wygrał 0,5 mln zł w turnieju telewizyjnym.
Spoglądamy też trochę za siebie, bo podobno historia magistra vitae est. Co ? szczególnie wobec nie do końca jasnej przyszłości ? nabiera nowego znaczenia.
Życzę miłej lektury i do następnego spotkania!
Jowita Pilarska-Korczak
redaktor naczelna
pełen numer w wersji PDF (kliknij aby pobrać)