Dlaczego w todze?

0
Fot. Archiwum KIRP

Historia togi radcowskiej rozpoczęła się stosunkowo niedawno. Początkowo radcowie prawni występowali przed sądami bez tóg lub innych atrybutów świadczących o ich przynależności do samorządu prawniczego. Zmiana nastąpiła dopiero w 1997 r., kiedy do ustawy o radcach prawnych został wprowadzony zapis przyznający Ministrowi Sprawiedliwości legitymację do określenia aktem wykonawczym stroju urzędowego radców prawnych biorących udział w rozprawach sądowych.

Wydanym 2 września 1997 r. zarządzeniem Ministra Sprawiedliwości w sposób szczegółowy scharakteryzowano strój urzędowy radcy prawnego, określając m.in. długości poszczególnych elementów togi czy liczbę guzików. Formalna zmiana tego aktu prawnego nastąpiła trzy lata później, kiedy rozporządzeniem ministra zastąpiono ww. zarządzenie i zamiast określonych w nim literowych parametrów togi wpisano ich cyfrowe odpowiedniki. Parametry togi pozostają niezmienione do dzisiaj. Od tamtej pory radcowie prawni występujący przed sądami są zobowiązani do zakładania togi z niebieskim żabotem ? określonej w powołanym rozporządzeniu jako ?suknia fałdzista?. Zgodnie z ustawą minister, określając strój urzędowy radców prawnych, musiał uwzględnić jego uroczysty charakter, odpowiedni do powagi sądu i utrwalonej tradycji.

Andrzej Kalwas, były Prezes Krajowej Rady Radców Prawnych, opisując przebieg prac nad ?wielką nowelizacją? ustawy radcowskiej z 1997 r., wspominał: ?Dogadywaliśmy art. 4, kiedy wypłynęła sprawa tóg. Zaczęło się od tego, że kolega z lubelskiej izby radców prawnych, już starszej daty, powiedział, że ma na strychu togę po stryjku, który był przed wojną radcą Prokuratorii Generalnej. Kolega przyniósł togę, wypłowiałą, ale z wyraźną niebieską wypustką, niebieskim żabotem, dobrą togę! Pokazaliśmy ją ministrowi Kubickiemu, on przyznał, że radcowie prawni powinni mieć strój urzędowy, i obiecał nam zarządzenie w tej sprawie? (za: Joanna Barańska-Głowacka, Z kart historii samorządu radców prawnych, OIRP w Warszawie, ISBN 978-83-63814-02-1, Warszawa 2012, s. 90).

Zwyczaj noszenia togi w Polsce sięga okresu międzywojennego. Pierwsze wzmianki o togach na terenie Polski sięgają Galicji, gdzie adwokaci na początku XX w. do sądów zakładali te specyficzne stroje. Zwyczaj ten nie przyjął się w innych regionach. Dopiero w roku 1929 polski wymiar sprawiedliwości wprowadził ujednolicony strój. W togach występowali sędziowie, prokuratorzy i adwokaci. Z uprawnienia do noszenia togi po raz pierwszy skorzystali warszawscy adwokaci, występując przed sądem apelacyjnym w roku 1930.

Można zauważyć, że przedstawiciele zawodów prawniczych w niemal każdym kraju noszą czarne togi. W Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych zwyczaj ten wywodzi się z XVII-wiecznego Królestwa Brytyjskiego. Uznaje się, że togi są czarne ze względu na fakt, że kolor ten jest symbolicznie kojarzony z godnością, sprawiedliwością i mądrością. Często też wskazuje się kolor czarny jak symbol oddania sprawiedliwości.

Ustalenie i wprowadzenie jednolitego stroju urzędowego dla radców dopiero po 15 latach funkcjonowania samorządu miało duże znaczenie w procesie dalszego budowania tożsamości samorządowej jego przedstawicieli. Zwiększająca się popularność togi z niebieskim żabotem na korytarzu sądowym sprzyjała procesowi wzmacniania poczucia jedności i nawiązywania dalszych relacji zawodowych członków samorządu radców prawnych. Przyznanie im uprawnienia do noszenia togi niewątpliwie służyło również podniesieniu prestiżu wykonywanego zawodu. Radcowie prawni zyskali w ten sposób dodatkowy atrybut, który od strony wizerunkowej stawiał ich w jednej linii z przedstawicielami innych, profesjonalnie wykonywanych zawodów prawniczych.
W momencie powoływania samorządu prawo do wystąpienia radcy prawnego przed sądem w todze nie było oczywiste, mimo że adwokaci korzystali z tego uprawnienia już w okresie przedwojennym. Przyznanie takiej możliwości w 1997 r. było potwierdzeniem bardzo ważnej roli samorządu radcowskiego w kształtowaniu krajowego ustroju prawnego.