Piątek, minęła godzina dwudziesta. Kończę zajęcia z aplikantami II roku. Tematem zajęć była metodyka pracy radcy prawnego w postępowaniu karnym. Oglądaliśmy przygotowane przeze mnie krótkie filmy. Każda scenka pokazywała trudną sytuację, w której znalazł się radca prawny. Aplikanci oglądali z uwagą, komentowali, zastanawiali się, jak zachowaliby się na miejscu bohatera filmiku, zadawali pytania.
Spędziliśmy razem cztery godziny, ale nie zdążyliśmy obejrzeć ostatniej scenki, o czym informuję aplikantów. Pada nieśmiałe pytanie z sali: ?Pani mecenas, a nie zostałaby pani z nami jeszcze na pół godziny??. Oczywiście zostaję, tak jak niemal cała grupa.
Kiedy zaczynałam prowadzić zajęcia w Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Warszawie, radcy prawni mogli występować w postępowaniu karnym wyłącznie, jako pełnomocnicy. Być może dlatego zainteresowanie prawem karnym było mniejsze, niż pozostałymi przedmiotami. Bądźmy szczerzy ? w praktyce, to podejrzany czy oskarżony częściej poszukuje pomocy prawnej; pokrzywdzony czy oskarżyciel posiłkowy pozostaje często w przekonaniu, że prokurator i sąd właściwie zadbają o jego interesy. Radcy prawni nie mogli liczyć na to, że ich praktyka w sprawach karnych będzie intensywna. Po 1 lipca 2015 roku sytuacja zmieniła się radykalnie, bowiem radcy prawni uzyskali prawo do występowania w charakterze obrońców w postępowaniu karnym i karnym skarbowym. Zmieniło się też nastawienie aplikantów, którzy upatrują w sprawach karnych możliwości zawodowych.
Nie muszę chyba nikogo przekonywać, że aplikanci radcowscy to grupa bardzo ambitnych i zdolnych młodych prawników. Zależy im na tym, żeby być jak najlepiej przygotowanym do wykonywania zawodu. Pracują bardzo ciężko na swój sukces zawodowy. Taka postawa niewątpliwie wpływa na wykładowców. Wymagający słuchacze, chociaż powinnam ich raczej nazwać partnerami w dyskusjach, to zawsze wyzwanie dla prowadzącego zajęcia. Liczy się wszystko ? dobór treści, atrakcyjność przekazu, otwartość na odmienne poglądy prawne. Z kolei wykładowcy, doświadczeni praktycy, też mają swoje oczekiwania. Aplikanci zazwyczaj muszą przygotowywać się do zajęć, bo z wyprzedzeniem przesyłane są im materiały do przemyślenia, orzeczenia, kazusy. Osoba, która nie zapozna się z nimi, ma świadomość, że na zajęciach straci tylko czas, bo wszyscy przystąpią od razu do dyskusji. Dlatego, podróżując tramwajem do siedziby OIRP, widzę często młodych ludzi, przeglądających notatki z logo izby. Wiem, że jadą na zajęcia i korzystają z każdej chwili, żeby zapoznać się z materiałami albo przypomnieć sobie przeczytane wcześniej treści.
Prace domowe. Wyzwanie dla obu stron ? aplikantów i wykładowców. Są nieobowiązkowe, ale pisze je większa część uczestników kursu z prawa karnego. Praca polega na zapoznaniu się z treścią wielostronicowego kazusu, a następnie napisaniu pisma procesowego, zazwyczaj apelacji. Każda praca jest indywidualnie sprawdzana i oceniana przez wykładowcę ? autora zadania. W komentarzach cenne uwagi ? co zrobiono dobrze, gdzie piszący popełnił błąd. To doskonałe narzędzie szkoleniowe, bo przygotowuje do kolokwium i egzaminu zawodowego, ale także ? ponieważ kazusy oparte są zazwyczaj na prawdziwych stanach faktycznych ? do wykonywania zawodu. W czasie przerw między zajęciami podchodzą do mnie aplikanci. Dyskutują o rozwiązaniach, dopytują, proszą wreszcie o jeszcze jakieś zadania. Pytam, czy mają czas na to, żeby je rozwiązywać, przecież odbywają praktykę w kancelariach, pracują, chodzą na zajęcia, czytają. Odpowiadają, że aplikacja jest czasem intensywnej pracy, ale czyż nie takie jest całe życie prawnika?
Jedne z moich ulubionych zajęć w czasie aplikacji to symulacja rozprawy przed sądem karnym. Aplikanci otrzymują specjalnie przygotowane akta. Sprawa nie jest jednoznaczna. W zależności od przygotowania każdej ze stron wyrok może być uniewinniający lub skazujący. Aplikanci odgrywają swoje role z zaangażowaniem. Widać, że nie tylko przeczytali akta, ale sięgnęli do orzecznictwa, przemyśleli linię obrony czy oskarżenia, zastanowili się, jakie wnioski dowodowe złożyć, jakie pytania zadać świadkom, biegłym, oskarżonym. Patrząc na zapał, z jakim aplikanci reprezentują strony, mimo że wiedzą przecież, że to nie jest prawdziwy proces i nie ważą się w tym momencie losy ich klientów, życzę sobie, im, a przede wszystkim tym, którzy kiedyś poproszą tych młodych ludzi o pomoc prawną, aby pozostali tak zaangażowani i profesjonalni do końca swojej pracy zawodowej.
Czy warto zatrudniać aplikantów radcowskich? A właściwie: dlaczego warto?
Zdecydowana większość z nich to ludzie wyjątkowi. Długo można by wymieniać ich zalety. Mam nadzieję, że to, co napisałam o moich wrażeniach, jako wykładowcy, będzie dodatkową rekomendacją.
Dodać tylko warto, że z przyjemnością przyjeżdżam na zajęcia z tymi młodymi prawnikami, choć niemal zawsze, zanim wejdę do siedziby Izby warszawskiej, pojawia mi się w głowie wątpliwość ? czy znowu zaskoczą mnie jakimś trudnym pytaniem o stosowanie norm prawa karnego w praktyce. I wtedy uśmiecham się do siebie.
Współczesny rynek pracy jest trudny z perspektywy młodych osób budujących dopiero swoją karierę. Tym większa jest odpowiedzialność starszych koleżanek i kolegów wobec kolejnych roczników aplikantów i młodych radców prawnych. O tych powinnościach chcieliśmy przypomnieć tworząc w Izbie warszawskiej kampanię ?Zatrudniamy aplikantów radcowskich?.
Treść Deklaracji przystąpienia do kampanii znajdą Państwo w tym numerze ?Radcy Prawnego? oraz na stronie oirpwarszawa.pl. Choć kampania jest inicjatywą warszawską, zapraszam wszystkich Państwa, radców prawnych prowadzących i zarządzających kancelariami prawnymi, do jej poparcia i przystąpienia do Deklaracji.
Deklaracja kampanii ?Zatrudniamy aplikantów radcowskich?
Wspieranie rozwoju zawodowego młodych, wchodzących na rynek pracy prawników, dzielenie się z nimi naszą wiedzą i doświadczeniem, to nasza powinność wobec młodego pokolenia. Kluczem do sukcesu zawodowego są jednak nie tylko wiedza i umiejętności pozyskane w trakcie szkolenia. Nie mniej ważne jest doświadczenie zawodowe nabyte pod okiem doświadczonych koleżanek i kolegów. Jedną z najlepszych form zdobywania takiego doświadczenia jest praca w kancelarii prawnej. Aplikanci mają prawo do godziwego wynagrodzenia, które stworzy im szansę na realizację aspiracji zawodowych i osobistych. Jako sygnatariusze deklaracji ?Zatrudniamy aplikantów radcowskich? promujemy działania ułatwiające im start na rynku pracy. Zachęcamy wszystkich radców prawnych do wspierania rozwoju zawodowego naszych młodszych Koleżanek i Kolegów!??