O SZTUCZNEJ INTELIGENCJI INACZEJ

0
Valencia, Spain - April, 2023: ChatGPT chipset processor concept on circuit board, AI, Artificial Intelligence chatbot developed by OpenAI, machine learning and futuristic technology

Nie wypowiedzieć się ostatnio o sztucznej inteligencji to tak, jakby nie wykazać się ludzką inteligencją. Wszyscy dyskutują o tym, co ta pierwsza może nam przynieść, popadając często w tony katastroficzne rodem z filmów Stanleya Kubricka. Niemniej zastanówmy się nad tym z nieco innej strony, tzn. na ile sztuczna inteligencja może być dla nas przydatna i na ile może stanowić wiarygodne źródło, na którym możemy się oprzeć.

Odwołując się do definicji Parlamentu Europejskiego, sztuczna inteligencja to „zdolność maszyn do wykazywania ludzkich umiejętności, takich jak rozumowanie, uczenie się, planowanie i kreatywność”. Oczywiście nasze myśli od razu kierują się w stronę ChatGPT, tj. strony, z pomocą której możemy zadać pytanie i otrzymać rozbudowaną (w zależności od naszych potrzeb) odpowiedź, np. wypracowanie na dany temat (co już miało miejsce). Weźmy pod uwagę jednak inne narzędzia, które mogą być użyteczne w życiu codziennym. Przykładem takiego „wynalazku” jest program, który pozwala na podstawie prowadzonej rozmowy stwierdzić, czy osoba z nami konwersująca ma przeziębienie. Wydaje się to być mało przydatne w pierwszej chwili, ale co jeśli pokusiłby się wykorzystać go pracodawca do weryfikacji tego, czy rzeczywiście pracownik jest przeziębiony i nie może być w pracy?

Zadania tego podjęli się naukowcy z indyjskiego Sardar Vallabhbhai National Institute of Technology i niemieckiego Rhenish University of Applied Science, wychodząc z założenia, że głos „zdrowy” z pewnością różni się od głosu „chorego”. Jako ludzie nie jesteśmy bowiem w stanie „utrzymywać” naszego głosu zawsze w tej samej częstotliwości, lecz rozchodzi się on na różnych zbliżonych tonach, co jednak przekłada się na swego rodzaju algorytm matematyczny, który możemy nazwać harmonią naszego głosu[1]. Jeżeli jesteśmy przeziębieni, to z pewnością wpłynie to na wzór i w ten sposób, pomimo prób imitowania, możliwe będzie wyłapanie fałszu. Z tych właśnie założeń wyszli uczeni w swoich dalszych badaniach.

Aby te powyższe założenia przetestować, zespół naukowców zdobył dostęp do unikalnej bazy nagrań głosów w Niemczech, w ramach której 1/5 z nich pochodziła od osób przeziębionych. Co więcej, nagrania te były spójne i porównywalne, ponieważ wszyscy zostali poproszeni o to, aby policzyć od 1 do 40 i opowiedzieć o tym, co robili w weekend. Wszyscy zostali także poproszeni o przeczytanie znanej bajki Ezopa pt. „Północny wiatr i słońce”, która często wykorzystywana jest do ćwiczeń fonetycznych. Dzięki temu naukowcy byli w stanie zidentyfikować dominujące pasmo częstotliwości dla każdego głosu i charakterystyczną dla niego harmonię. W dalszej kolejności zaprzęgli do analizy algorytm, który wyłapywał „chory” i „zdrowy” głos, a to pozwoliło już być blisko do zidentyfikowania, czy był on w danym momencie taki, czy też inny. Warto podkreślić słowo „blisko”, bo narzędzie to nie jest jeszcze idealne, lecz jedynie identyfikuje stan choroby w 70%. Odsetek błędu jest więc spory, ale mowa jest już o dalszych badaniach, które będą mogły diagnozować chorobę Parkinsona czy też depresję. Z perspektywy pracodawcy może to być oczywiście intrygujące narzędzie pozwalające na weryfikowanie stanu zdrowia pracownika (przy oczywiście braku jednoczesnego złożenia zwolnienia lekarskiego). Trudno sobie wyobrazić, że będzie ono jednak wykorzystywane masowo, bowiem do jego poprawności niezbędne jest zgromadzenie bazy głosów pracowników. Wątpliwe, aby pracodawca mógł się na takim badaniu wyłącznie oprzeć, zważywszy na jego obecną zawodność. Ale co, jeśli zostanie ono wykorzystane do diagnozy medycznej? Czy nie chcielibyśmy, aby takie narzędzie powstało? Już teraz przecież korzystamy z porad telefonicznych, a czy to nie byłoby ich uwiarygodnieniem? Piszę o tym, abyśmy w sztucznej inteligencji dostrzegali również pozytywne aspekty. A radca prawny będzie musiał napisać właściwy regulamin świadczenia takich usług medycznych, bo sztuczna inteligencja może sobie z tym jeszcze nie poradzić…


[1] Zob. P. Warule i in., Sinusoidal model-based diagnosis of the common cold from the speech signal, Biomedical Signal Processing and Control 2023.