Zaangażowanie społeczne to nie tylko nasz obowiązek, lecz także ogromna satysfakcja
Rozmowa z Prezesem Krajowej Rady Radców Prawnych Włodzimierzem Chróścikiem.
Krajowa Izba Radców Prawnych opublikowała raport podsumowujący projekty prospołeczne realizowane w ostatnich latach. Skąd pomysł przygotowania takiej publikacji?
Chcieliśmy w ten sposób podkreślić różnorodne formy zaangażowania społecznego, jakie podejmują radcowie prawni w całym kraju. W raporcie zebraliśmy największe i najważniejsze przedsięwzięcia, które koordynuje i realizuje Krajowa Izba Radców Prawnych. To jednak tylko fragment tego, co radcowie prawni robią na co dzień, często po godzinach, dodatkowym wysiłkiem i kosztem własnym, by pomagać osobom potrzebującym wsparcia. Dlatego ponownie w tym miejscu dziękuję z całego serca radcom i aplikantom radcowskim za ich bezinteresowną pracę – to oni są filarami demokracji, społeczeństwa obywatelskiego i swoich lokalnych wspólnot.
Jakie znaczenie ma takie zaangażowanie dla radców prawnych?
Zaangażowanie społeczne to nie tylko nasz obowiązek wynikający z etosu zawodowego, lecz także obszar, który przynosi ogromną satysfakcję. W świecie, w którym prawo ciągle zbyt często kojarzy się z zakazami i karami, radcowie prawni mają wiele do zrobienia poza murami kancelarii i sądami. Nasza praca polega nie tylko na obronie praw naszych klientów, ale także na edukacji prawnej i obywatelskiej, nieodpłatnej pomocy prawnej oraz walce z wykluczeniem społecznym. To działania, które przynoszą satysfakcję zarówno nam samym, jak i społecznościom, którym służymy. Mam zresztą wrażenie, że radcowie prawni, którzy angażują się w działalność pro bono, znajdują w swojej pracy większą pełnię i pasję.
Jaką rolę w tym kontekście odgrywa samorząd radcowski?
Naszym zadaniem jest maksymalizacja potencjału radców i aplikantów w obszarze społecznej odpowiedzialności. Krajowa Izba Radców Prawnych stara się tworzyć odpowiednie warunki i inicjatywy, które umożliwiają naszym koleżankom i kolegom angażowanie się w działalność prospołeczną. Być swego rodzaju facylitatorem. Z drugiej strony jesteśmy też po to, by doceniać taki rodzaj aktywności, pokazywać najlepsze wzorce i inspirować nimi kolejne osoby. Chcemy rozwijać tę działalność – jestem przekonany, że im więcej profesjonalnych pełnomocników angażuje się społecznie, tym lepiej funkcjonuje całe społeczeństwo i państwo.
Jakie działania z tego obszaru realizowane przez radców i aplikantów wydają się panu najważniejsze?
Nie da się wskazać działań najważniejszych, wszystkie są równie ważne – zwłaszcza dla beneficjentów takiej pomocy. Ale świetnego przeglądu rozmaitych aktywności pro bono, aktywności najwyższej próby dostarcza nam cyklicznie plebiscyt „Kryształowe Serce Radcy Prawnego”, który postrzegam jako jeden z najważniejszych projektów KIRP w obszarze, o którym dziś rozmawiamy. Ten konkurs co roku każe nam zatrzymać się i dostrzec, jak wiele dobra mogą zrobić prawnicy i jak istotna jest ich rola w budowaniu społeczeństwa opartego na solidarności i wzajemnym wsparciu. W niedawno zakończonej, tegorocznej edycji plebiscytu po raz kolejny nagrodziliśmy radców prawnych, którzy stanowią w moich – i nie tylko moich! – oczach prawdziwą drużynę superbohaterów. To osoby zajmujące się seniorami i kombatantami, pomagające uchodźcom w sprawach prawnych, ale i zakupie wózków dla niemowląt, organizujące lekcje prawa w przedszkolach i szkołach, wspierające całościowo ofiary przemocy domowej, zaangażowane w spotkania na przystankach Tour de Konstytucja, realizujące wolontariaty w muzeach, na warsztatach terapii zajęciowej, w fundacjach, wspierające protesty i strajki w obronie praw człowieka. Każda z tych inicjatyw miała ogromny wpływ na lokalne społeczności i pokazała, jak radcowie prawni mogą działać na rzecz dobra wspólnego. To niezwykle inspirujące widzieć, jak wiele można osiągnąć dzięki zaangażowaniu i pasji.
Czyli można założyć, że KIRP będzie rozwijać tego rodzaju projekty? Zdecydowanie tak. Każdy projekt, który zmienia świat na lepsze, służy realnej pomocy konkretnej potrzebującej osobie czy organizacji, ma i będzie miał moje pełne wsparcie. Wierzę, że dzięki wspólnym wysiłkom możemy zrobić jeszcze więcej dobrego i sprawić, że nasz zawód będzie kojarzony nie tylko z wysokim poziomem usług prawnych, lecz także z głębokim zaangażowaniem społecznym.
